Kategorie: Żeglarski Puchar Świata
| 6 kwietnia 2012
Deja vu – to chyba najlepsze określenie tego, co wczoraj działo się u wybrzeży Majorki podczas żeglarskiego Pucharu Świata. Ponownie słońce, chmury nad brzegiem, słabe wiatry, zmienne co do kierunku i prędkości, nieco zafalowania, czyli koncentracja jako punkt wyjściowy.
Najlepszy dzień zaliczyły nasze załogi w klasie 49er. Łukasz Przybytek z Pawłem Kołodzińskim awansowali na 8 miejsce, a Marcin Czajkowski z Jackiem Piasecki są na pozycji 18 – obie załogi 3-krotnie zaliczyły miejsca w pierwszej trójce. Nasze (i nie tylko) załogi dzieli niewielka liczba punktów, co świadczy, że kolejne 3 wyścigi zapowiadają się niezwykle ciekawie.
Wysoką pozycję wciąż utrzymują Agnieszka Skrzypulec i Jo...
by: Michał Dworakowski o 08:35 |
1675 wyświetleń |
czytaj więcej